Czy Wiedźmin 3 jest grą doskonałą?

„RPG roku”. „Gra idealna”, „Wspaniała przygoda w świecie Sapkowskiego”. Z takimi tytułami spotkałem się, czytając felietony, recenzje i inne teksty na temat najnowszego Wiedźmina. Wtedy zacząłem zastanawiać się czy Wiedźmin 3 rzeczywiście jest grą doskonałą, idealną, taką która potrafi zadowolić gracza na długi czas, grą do której się wraca i chce się ją „chłonąć” całym sobą. Już na początku tego tekstu napiszę, że tak, Wiedźmin 3 w mojej ocenie jest grą wyjątkową.
Dlaczego tak uważam?

Początkowo gra urzekła mnie wszystkim co oferowała. Fabuła, słowiański klimat, grafika, intuicyjność, obszerny świat gry, cała masa questów. Pierwszy dzień po zakupie Wiedźmina nie odchodziłem od konsoli. Moja dziewczyna przeżywała wtedy przeze mnie trudny okres, bo białogłowy bohater zaprzątał wszystkie moje myśli. Starałem się poznać każdy element gry, wykonać każde zadanie, znaleźć każdy szczegół. Główny wątek fabularny przeszedłem dość szybko i mogę przyznać, że była to gra, która jako pierwsza od dawna, naprawdę zabrała mi tyle czasu. Warto jednak postawić sobie pytanie, czy poświęcony czas na grę jest wytyczną, przy nadawaniu jej tytułów, takich jak „idealna”, czy „doskonała”? Zastanawiając się nad tym zacząłem przypominać sobie wady naszego siwego przyjaciela. Czasem szalona kamera, czasem brak logiki w grze, częste bugi powodowały moje zdenerwowanie, frustrację, a czasami musiałem wstać od konsoli i złapać oddech, aby czegoś złego nie zrobić mojej kochanej PS4. Takie argumenty obalają tezę gry doskonałej…

Po przejściu gry na jakiś czas dałem sobie od niej spokój. Wróciłem do mojej ogrywanej często Fify i trybu Ultimate. Grałem też w inne „indyki” pozwalające się szybko odstresować. I po jakimś czasie poczułem mały głód. Z czasem on się co raz bardziej powiększał, aż do momentu, kiedy z powrotem musiałem odpalić Wiedźmina i zacząłem go przechodzić na nowo. Ta gra po prostu się nie nudzi! Znowu zacząłem ją przechodzić, w trochę inny sposób, dodatkowo na wyższym poziomie trudności. I znowu byłem nią zachwycony !

Dlatego uważam, że jest to potwierdzenie tego, co napisałem na początku. Mianowicie Wiedźmin 3 jest grą idealną w moim odczuciu, bo naprawdę chciałem do niej wrócić, i ponownie doskonale się przy niej bawiłem. Dlatego każdego kto może zachęcam, aby przeżył to samo, co ja i spróbował swoich sił z gryfem w Białym Sadzie 🙂